NASA dwukrotnie przetestowała swoją nową rakietę supermoon, Space Launch System i „SLS”. Pierwsza próba kombinezonu dla SLS rozpoczęła się w niedzielę 3 kwietnia, ale została częściowo usunięta z powodu problemów z bezpieczeństwem fanów.
Agencja próbowała ponownie w poniedziałek, 4 kwietnia, ale ten test również został przerwany z powodu problemu z zaworem odpowietrzającym w centralnej podłodze. Ideą manewru w skafandrze jest przetestowanie wszystkich procesów, które zajdą przed faktycznym startem rakiety. Wymaga to przetoczenia rakiety na wyrzutni i napełnienia jej płynnym paliwem przed rozpoczęciem odliczania. Inżynierowie testują, aby upewnić się, że wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami, i w razie potrzeby mogą ponownie nauczyć odliczanie. Rakieta nie została faktycznie wystrzelona podczas tego testu, ale wszystkie jej systemy zostały wystrzelone tak, jakby to był rzeczywisty start.
Test na mokrej nawierzchni jest ostatnim ważnym testem przed przygotowaniem rakiety do rzeczywistego startu. W projekcie tak złożonym jak SLS – który NASA planuje ostatecznie wykorzystać do transportu astronautów na Księżyc i poza niego – eksperci generalnie zgadzają się, że podczas testów pojawią się problemy. Jednakże, ponieważ SLS był znacznie opóźniony w harmonogramie i przekroczony budżet, te dwa nieudane testy nie były idealne dla NASA.
Co się stało podczas testów?
Podczas pierwszego testu, gdy media nie mogły bezpośrednio do nich dotrzeć, wystąpił problem z systemem bezpieczeństwa, który wykorzystywał wentylator do utrzymywania ciśnienia i utrzymywania niebezpiecznych gazów z dala. „Technicy nie mogą bezpiecznie kontynuować ładowania rdzeni rakiet i tymczasowej fazy ciągu kriogenicznego bez tej zdolności” -andnbsp; NASA napisała. Podczas drugiego testu pojawił się inny problem z systemem: podczas gdy zespół przygotowywał się do uzupełnienia paliwa w rakiecie, coś poszło nie tak z panelem sterowania zaworu powietrza rakiety. Incydent miał miejsce pod koniec 4 kwietnia, więc postanowiono przerwać inspekcję na noc i zbadać sprawę w celu wyjaśnienia.
Następnego dnia NASA ogłosiła, że „Testy przeprowadzone po drugim teście wykazały, że zawór odpowietrzający uniemożliwiający grupie dalsze uzupełnianie ciekłego wodoru został fizycznie skonfigurowany tak, aby się zamykał, utrzymując pilota na miejscu.
Co dalej z SLS
Podczas pierwsze dwa testy okazały się kłopotliwe, urzędnicy NASA byli optymistami, że SLS będzie wkrótce gotowy. „Jesteśmy dumni, że wyciągamy wnioski z tych prób i poświęcamy czas, aby zastosować te odkrycia i wykorzystać je w następnej próbie” – powiedział na konferencji prasowej Mike Sarafin, dyrektor misji Artemis. „Sarafin powtórzył pozytywne aspekty dotychczasowych testów, wskazując, że nie doświadczyli żadnych poważnych ani fundamentalnych problemów projektowych, ale to, co określił jako niewygodne lub techniczne.
NASA nie ogłosiła jeszcze, kiedy odbędzie się następny manewr mokrej spódnicy, ale nastąpi po wystrzeleniu Axiom Space na Międzynarodową Stację Kosmiczną, zaplanowanym na piątek, 8 kwietnia. może wypełnić okno startowe misji Artemis I, zaplanowanej na czerwiec. „Nie jesteśmy jeszcze gotowi, aby się tym zająć” – p